Galeria Łódzka – skoncentrowana na człowieku

Koncepcja galerii handlowych nieustannie się zmienia. Komercyjne przestrzenie zyskują nowe funkcjonalności, a klienci oczekują, że centra będą dopasowywać się do ich potrzeb i stylu życia. Tylko ci, którzy zrozumieją konieczność modernizacji – zarówno architektonicznej, jak i sposobu komunikacji – odniosą sukces. Jest to szczególne wyzwanie dla obiektów, które są obecne na rynku od wielu lat i które muszą ewoluować wraz z wymaganiami nabywców. Dialog z klientem podjęła Galeria Łódzka, która od 2002 roku silnie zaznacza swoją obecność na zakupowej mapie miasta.

Właśnie zakończył się proces modernizacji Galerii Łódzkiej. Co dokładnie uległo przemodelowaniu?
BEATA STEFAŃSKA: W pytaniu zawiera się już część odpowiedzi. Modernizacja to proces, zatem centrum handlowe, które chce się rozwijać, powinno nieustannie wprowadzać zmiany i udogodnienia dla klientów, stawiając odbiorcę w centrum wszelkich działań.

Czy może Pani rozwinąć tę myśl?
BS: Zgodnie z filozofią „trzeciego miejsca” centra handlowe powinny być bardziej „udomowione”. To właśnie funkcjonalność, wygoda oraz przyjazność będą definiować miejsca użytkowe przyszłości. Czym jest owa „trzecia przestrzeń”? W nomenklaturze obiektów określa się nią coś pomiędzy spersonalizowaną strefą własnego domu a funkcjonalnym obszarem, w tym wypadku o charakterze handlowo-usługowym. Zatem ważny jest nie sam design, a to, jak w nowych wnętrzach czują się nasi klienci. Z badań wynika, że ponad 50 proc. użytkowników biur spodziewa się w przyszłości ich udomowionych wersji, w których przestrzeń wyposażona jest m.in. w kanapy i fotele. Podobna tendencja dotyczy galerii handlowych.

Atmosfera relaksu zbudowana jest na przykład poprzez odpowiednią architekturę światła – wielkoformatowe, eliptyczne lampy o ciepłej barwie dodają przytulności.

Czy w oparciu właśnie o tę filozofię zostały wprowadzone zmiany w obiekcie?
Dokładnie tak. Filozofia AT YOUR SERVICE (wprowadzana do wszystkich obiektów ECE) to holistyczne podejście do obsługi klienta, której celem jest m.in. zapewnienie pozytywnych wrażeń podczas zakupów od początku do końca, czyli od momentu wejścia do opuszczenia obiektu. Nie bez znaczenia pozostaje zatem atmosfera, jaką budują poszczególne elementy, w tym design. Dlatego w przestrzeniach centrum powstały komfortowe strefy wypoczynkowe, wyposażone w szereg udogodnień, tj. gniazdka pozwalające naładować laptop czy telefon. Strefy te utrzymane są w naturalnych kolorach ziemi i łączą nowoczesne wzornictwo z funkcjonalnością. Atmosfera relaksu zbudowana jest na przykład poprzez odpowiednią architekturę światła – wielkoformatowe, eliptyczne lampy o ciepłej barwie dodają przytulności. W projekt wpisano unikatowe elementy podkreślające domowy klimat wnętrza, tj. elektryczny kominek, który pozwala poczuć się „jak w domu”. Ważna jest również wspomniana już funkcjonalność – strefy loungowe w naszym centrum stają się czymś na kształt przestrzeni hybrydowych, są adaptacyjne i elastyczne. Zaobserwowaliśmy, że mobilne stoliki oraz gniazdka elektryczne czy USB pozwalają szybko przekształcić je w miejsca coworkingowe czy idealne spoty na spotkania biznesowe. Co zaskakujące, mogą też stanowić przedłużenie na wpół otwartej kawiarni, dając większe możliwości nie tylko klientom, ale również najemcom. Strefy mają również niezależne funkcje, np. czytelni. Półki z książkami do bookcrossing’u oraz kominek zachęcają odwiedzających do chwili relaksu przy kawie. W ten sposób centra zyskują nowy wymiar.

Zatem zgodnie z tą strategią centrum handlowe powinno zadbać o pozytywne doświadczenia konsumenckie jeszcze przed przekroczeniem progu centrum przez klienta?
Oczywiście. Tu liczy się wszystko. Dlatego modernizacja objęła także elewację centrum, na której pojawiły się charakterystyczne, czarne markizy. W ten sposób również zyskaliśmy przyjazny w odbiorze, kameralny i butikowy charakter obiektu. Nad wejściami pojawiły się także wielkoformatowe logotypy. Nowe, monochromatyczne logo zostało stworzone w oparciu o minimalizm i czytelność przekazu i było zapowiedzią procesu modernizacji.

Zmiana logo to odważny ruch, skąd decyzja o rebrandingu?
Odpowiem tak, rynek dynamicznie się rozwija, jak i dynamicznie rozwija się galeria. Progresowi zawsze towarzyszą zmiany. Zależało nam, aby nowa identyfikacja oddawała naturę odmienionej Galerii Łódzkiej – była przyjazna, nowoczesna i czytelna.

Branża również doceniła zaistniałe zmiany. W 2019 roku Galeria Łódzka otrzymała nagrodę PRCH Retail Awards X.
Ogromnie cieszy nas, że projekt foodcourtu zyskał uznanie ekspertów z branży CH. Jednak kluczowe było dla nas dostrzeżenie i docenienie nowej przestrzeni gastronomicznej przez naszych klientów. Miarą sukcesu są rosnące obroty najemców gastronomicznych oraz nieustająco wysoka frekwencja. Powierzchnia restauracyjna wynosi 552 mkw. Dla gości strefy gastronomicznej przygotowano 224 nowe miejsca siedzące. Teraz klienci Galerii Łódzkiej mogą cieszyć się designerską przestrzenią. Zróżnicowane strefy dedykowane są różnym grupom odbiorców. W projekcie zadbano także o dużą ilość gniazdek elektrycznych, które pozwalają na pracę z komputerem czy naładowanie telefonu komórkowego, np. podczas lunchu. Nie bez znaczenia pozostaje klimat, jaki buduje światło. W strefę wpisano bowiem 64 lampy wiszące oraz 12 lamp dużego formatu, tzw. light box’ów. Wyróżnikiem jest także podział przestrzeni przy wykorzystaniu zróżnicowanych materiałów i wzorów posadzki, od industrialnego betonu po etniczne mozaiki. Ten wnętrzarski eklektyzm tworzy spójną całość, z powodzeniem łącząc drewno, metal, szkło i beton. Projekt sygnuje nowe logo FOOD&DRINKS, które jako zapowiedź kuchni świata jest także czytelne dla zagranicznych klientów, którzy chętnie odwiedzają łódzkie centrum handlowe.

Czy sukces zaostrza apetyt na kolejne zmiany?
W 2020 roku Galeria Łódzka obchodzi osiemnaste urodziny. Dojrzałość to również świadomość, a świadomy dynamiki rynku obiekt nigdy nie mówi zmianom „nie”. Na jaką skalę, czas pokaże.

Źródło: Galerie Łódzka

Fotografia: Galerie Łódzka

Data publikacji: 9 lutego 2020