Kiedy moduł kreuje biznes

HELO FORM to producent modułowych systemów ekspozycyjnych, zapewniający kompleksową obsługę w zakresie aranżacji wnętrz komercyjnych i obiektów handlowych. Jak podkreśla Filip Grudziński, założyciel marek Clever Frame i HELO FORM – marki nie tworzy się w pojedynkę – stoi za tym znacznie dłuższa historia… A ta, w przypadku firmy Clever Frame sięga już ćwierćwiecza, podczas którego marka stała się liderem systemów wystawienniczych na polskim rynku.


HELO FORM oferuje kompleksowe, customizowane wyposażenie sklepów. Jak narodził się pomysł na markę oferującą rozwiązania modułowe?

Pomysł jak zwykle narodził się z potrzeby. Zarówno tworzenia rzeczy unikatowych, jak i wypełnienia luki na rynku. Świadomość inwestorów w zakresie projektowania sklepów i przestrzeni komercyjnych jest coraz większa, a tymczasem brakuje rozwiązań, które odpowiadałby na wciąż rosnące potrzeby detalistów. W końcu współczesna sprzedaż stacjonarna to coś więcej niż produkt i lokal. To atmosfera sprzedaży, wnętrze które koresponduje z asortymentem i co kluczowe w kontekście dynamicznie rozwijającego się handlu elektronicznego – cały czas potrafi przyciągnąć klientów. Tak jak teraźniejszość, tak i przyszłość handlu detalicznego będzie charakteryzować się wysokim poziomem eksploracji rynków online, dlatego architektura wnętrz komercyjnych powinna być również architekturą doświadczeń. Klasyczne, produkowane taśmowo wyposażenie sklepów już nie wystarcza.

Co wyróżnia Wasze projekty na tle innych rozwiązań dedykowanych branży retail?

Systemy modułowe HELO FORM to jedne z najbardziej praktycznych i konfigurowalnych propozycji na rynku, które pozwalają osiągnąć spójność na wszystkich poziomach – zarówno jeśli chodzi o aranżację przestrzeni, jak i strategię jej promocji. Są idealnym wyborem dla inwestorów biznesowych, którzy chcą pracować na elastycznych, brandowanych rozwiązaniach, oszczędzając jednocześnie budżety związane ze zmianami wizerunkowymi czy wprowadzaniem sezonowych zmian ekspozycji. Sprawdzają się równie dobrze przy remodelingu przestrzeni handlowych, wdrażaniu strategii związanych z visual merchandisingiem, jak i doposażaniu stref promocyjnych – konceptów shop in shop czy stoisk targowych.

Skoro jesteśmy przy temacie stoisk targowych – drogę do rozwoju marki HELO FORM ugruntowała Wam branża wystawiennicza. W jaki sposób połączyliście świat event marketingu ze wspieraniem sprzedaży detalicznej? Jak wyglądała ta biznesowa podróż?

Ta podróż ciągle trwa, a stoi za nią ponad 25-letnie doświadczenie, jakie udało nam się zdobyć w branży wystawienniczej. Nie byłoby HELO FORM gdyby nie marka Clever Frame, będąca niekwestionowanym liderem systemów wystawienniczych w Polsce oraz odnotowująca obecność na 20 rynkach europejskich. Na przestrzeni lat naszą pozycję ugruntowała nie tylko unikalna idea stoisk modułowych, ale i własne, profesjonalne zaplecze – studio projektowe oraz zakład produkcyjny, dzięki którym tworzymy spersonalizowane rozwiązania dla biznesu.

Za HELO FORM stoi więc mocny gracz biznesowy. Mówi Pan: „udało nam się zdobyć doświadczenie” – kto zatem odpowiada za stworzenie obu brandów?

Marki nie tworzy się w pojedynkę – stoi za tym znacznie dłuższa historia. Choć rozpoczyna ją moja wizja i pomysł biznesowy, to wszystkie jej dalsze rozdziały napisał sztab specjalistów – doświadczonych projektantów, technologów, managerów oraz doradców klienta. Pracując nad rozwojem marki Clever Frame udało nam się dojść do etapu, w którym nasze realizacje wywarły istotny wpływ na polskie i europejskie wystawiennictwo. Zdobyte know-how postanowiliśmy przełożyć właśnie na markę HELO FORM.

HELO FORM oferuje wyposażenie „szyte na miarę”. Jak to wygląda w praktyce?

Praca z systemami modułowymi jest kreatywną dyscypliną projektową, która przypomina budowanie z klocków. Tworzone z nich meble i zabudowy ekspozycyjne mogą być dowolnie kształtowane, pozwalając tym samym na dowolną interpretację i adaptację przestrzeni. Umożliwiają tworzenie najróżniejszych brył i konceptów aranżacyjnych oraz nadawanie im indywidualnego charakteru. W zależności od potrzeb i pomysłów, każdą z takich realizacji można w dowolnym momencie modyfikować – dodając lub usuwając wybrane elementy. O ostatecznym efekcie, jaki uda się uzyskać, decyduje spójność wszystkich wykorzystanych elementów – modułów, kolorów, akcesoriów czy materiałów wykończeniowych.

Systemy modułowe świetnie wyrażają to, czym może być nowoczesna, szeroko rozumiana architektura. Są wszechstronnym rozwiązaniem, które obala wszelkie ograniczenia oraz rozwiązuje wszystkie problemy na raz, bez konieczności pójścia na kompromis.

Jaka w Pana ocenie jest przyszłość branży retail? W jakim kierunku będzie zmierzać handel detaliczny?

Aby zrozumieć przyszłość, często musimy spojrzeć w przeszłość, która jest doskonałym benchmarkiem dla rynku. Od czasów targowisk starożytnej cywilizacji po dzisiejsze, lokalne biznesy, handel detaliczny był czymś więcej niż tylko miejscem robienia zakupów. Historycznie sklepy i rynki służyły jako centra społecznościowe – miejsca spotkań i lokalnych wydarzeń. Dzisiejszy świat handlu detalicznego zmienia się jak nigdy dotąd i aby być gotowym na przyszłość, branża retail musi odejść od konserwatywnego modelu biznesowego – sprzedaż musi być napędzana potrzebami klienta. To już się dzieje. W obliczu rosnącej ofensywy e-commerce, marki co chwilę wprowadzają nowe formaty i koncepty handlowe. Przede wszystkim tworząc miejsca do spędzania czasu wolnego i rozrywki. Najwięksi gracze na rynku zaczęli wyznaczać ten trend już wiele lat temu.

Która z realizacji najbardziej zapadła Panu w pamięć?

Spójrzmy chociażby na nowojorski Niketown. Starając się wzmocnić swoją pozycję w zakresie sprzedaży bezpośredniej, marka Nike stworzyła koncept wymykający się spoza ram klasycznego sklepu. Jest to miejsce wielofunkcyjne i co najważniejsze – angażujące klientów i budujące ich lojalność. Z jednej strony mamy tam dedykowane miejsce do organizacji eventów i spotkań z projektantami, z drugiej – takie atrakcje, jak symulowany bieg po Central Parku czy boisko do koszykówki. Wszystko to uzupełnione multimedialnymi ekranami przenoszącymi nas na kultowe parkiety NBA oraz kamerami, które śledzą nasze wyniki. Marka Nike nazywa to „immersive experience” i takie „wciągające doświadczenie” jest zdecydowanie tym, na co powinna stawiać branża retail. Angażujący, spersonalizowany marketing to klucz do tworzenia atrakcyjnych i dochodowych środowisk sklepowych.

„Wciągające doświadczenia” coraz częściej tworzone są za pomocą nowych technologii. Czy to dobry czas na bycie futurystą w handlu detalicznym?

Nie sądzę, żeby kiedykolwiek był zły czas na skupianie się na przyszłości, a w obliczu tego, że społeczeństwo w pełni wkroczyło w erę cyfrową, a sztuczna inteligencja jawi się jako kluczowy katalizator zmian, jest to wręcz konieczne. Dobrze wiemy, jak trudno jest zmienić inwestycje, procesy i sposób myślenia w firmie. Nie da się tego zrobić z dnia na dzień, ale obligatoryjnie musimy patrzeć na horyzont i działać już teraz. Dobitnie udowodniła to pandemia. Marki, które na pewnym etapie zignorowały digitalizację swoich biznesów lub też wprowadzały ją w zbyt wolny tempie, po prostu przegrały. Nowa generacja klientów jest pełna kupujących, którzy dorastali rozmawiając z Alexą, na układ i nawigację przestrzeni handlowych coraz częściej wpływa sposób projektowania doświadczeń cyfrowych, a technologie nie tylko przyspieszają przyszłość handlu detalicznego, ale i całkowicie ją zmieniają. Przewidywanie tego, jak rynek i konsumenci będą ewoluować w bliższej i dalszej perspektywie czasu, powinno więc stanowić elementarną część naszej strategii biznesowej.

Co więc powinniśmy mieć na uwadze tworząc strategię biznesową? Offline czy online – która z tych przestrzeni powinna być kluczowa dla dzisiejszych detalistów?

Uważam, że nie jest to kwestia online czy offline, cyfrowo czy fizycznie, a raczej tego, jak klient widzi naszą markę i w jaki sposób prezentujemy mu naszą ofertę. Chodzi też o zrozumienie ruchów pomiędzy światem cyfrowym i analogowym oraz wypracowanie spójnej strategii omnichannel. Dobrze skonstruowana stworzy pozytywne, marketingowe koło – im więcej ludzi przyprowadzimy do sklepu, tym więcej będzie ich online i na odwrót. Bardzo dobrym testem na każdą strategię, którą tworzymy, jest zadanie sobie następującego pytania: jeśli nasza marka jest odpowiedzią, to jakie jest pytanie? Wbrew pozorom odpowiedź nie jest taka prosta, a dobrze zdefiniowana – pozwala zobaczyć nasz biznes w szerszej perspektywie.

Dziękujemy za rozmowę.
Dziękuję.


HELO FORM to producent modułowych systemów ekspozycyjnych, zapewniający kompleksową obsługę w zakresie aranżacji wnętrz komercyjnych i obiektów handlowych. Dzięki możliwości dowolnej konfiguracji i personalizacji, projekty marki odbiegają od standardów oferowanych w tysiącach katalogów mebli i ekspozycji handlowych. Marka powstała na bazie doświadczeń firmy Clever Frame – lidera modułowych systemów wystawienniczych w Polsce, odnotowującego obecność na 20 rynkach europejskich. Stawiając na innowacyjność, jakość oraz opatentowane rozwiązania, firma Clever Frame wywarła istotny wpływ na rozwój branży targowej. Oferowane przez nią stoiska są zabudowami dającymi możliwość wielorazowego wykorzystania, a co za tym idzie – optymalizowania budżetów marketingowych oraz ograniczania ilości odpadów generowanych podczas wszelkiego rodzaju eventów.


Czytaj ONLINE Shopping Mall Marketing 2023!

Źródło: Clever Frame

Fotografia: Clever Frame

Data publikacji: 28 sierpnia 2023