Marek Kaczmarek - Intersport Polska

Zarządcy nie są skłonni do ustępstw

Podsumowanie roku w branży RETAIL – Magazyn Galerie Handlowe 02/2020

Wprowadzone ograniczenia z pewnością negatywnie wpłynęły na branżę handlową. Sytuacja zmusiła najemców do zmiany rozkładu sił pracowniczych z naciskiem na poniedziałek, piątek i sobotę oraz przeorganizowania dostaw do sklepów – podkreśla dla Magazynu Galerie Handlowe – Marek Kaczmarek, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor ds. Operacyjnych INTERSPORT Polska S.A.

Zaostrzyła się mocno konkurencja i obecnie na rynku utrzymują się tylko najsilniejsi. Dążąc do eliminacji negatywnego wpływu tych ograniczeń na biznes, sieć INTERSPORT kładzie duży nacisk na niedzielne „oferty dnia” w sklepie internetowym oraz promocje sprzedażowe zachęcające klientów do odwiedzenia sklepów w inne dni tygodnia. W ostatnim roku odnotowujemy stale rosnący udział e-com w ogólnej sprzedaży, co potwierdza, że ten kierunek jest słuszny.

Z punktu widzenia branży fakt wprowadzenia ograniczenia handlu przez rząd z pewnością nie polepszył relacji pomiędzy stronami w tym biznesie. Nigdy nie otrzymaliśmy z galerii handlowej propozycji nowych warunków współpracy wynikających z ograniczenia handlu. Podczas prolongat umów najmu zawsze jest to punkt, który wymaga długich negocjacji, bo zarządcy nie są skłonni do ustępstw. Ponosimy solidarnie koszty utrzymania budynku z podmiotami świadczącymi usługi restauracyjne i rozrywkowe, które są zwolnione z zakazu. Uważam, że koszty dla najemców byłyby zdecydowanie niższe, gdyby cały obiekt był zamknięty w niedziele. Niestety nie ma zrozumienia z drugiej strony. Często wynajmujący, chcąc poprawić ogólny wizerunek galerii handlowej, zmuszają najemców do remontów sklepów pod hasłem poprawy wizualizacji lokali. To wymaga od najemców ponoszenia dodatkowych kosztów, co jeszcze bardziej negatywnie wpływa na rentowność sprzedaży. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że nasza sieć na razie „daje radę”. Idziemy nawet krok do przodu, szykując nowy concept store INTERSPORT 2.0, który zamierzamy wprowadzać w 2020 roku.

Jeśli będzie spadała rentowność tradycyjnego kanału sprzedaży, to najemcy będą szukać innych rozwiązań biznesowych

Ustawa o zakazie handlu w niedziele przybrała w tym roku swój ostateczny kształt. Z mojej perspektywy oznacza to dalszy spadek obrotów dla sieci handlowych i konieczność rozwoju alternatywnych kanałów sprzedaży. Jestem zdania, że w najbliższej perspektywie osłabi to siłę najemców oraz pozycję galerii handlowych na rynku. Jeśli będzie spadała rentowność tradycyjnego kanału sprzedaży, to najemcy będą szukać innych rozwiązań biznesowych, gdyż najem powierzchni w centrach handlowych na obecnych warunkach będzie nieopłacalny.

Wszystkie proponowane zmiany (w tym m.in. usystematyzowanie statusu Żabki, która dzięki oznaczeniu „placówka pocztowa” może być otwarta we wszystkie niedziele) nie mają dla nas kluczowego znaczenia biznesowego, ale ujednolicą zasady pracy w handlu. Uporządkowanie czasu pracy galerii wpłynie pozytywnie na organizację sprzedaży dużych sieci handlowych, które mają sklepy w różnych lokalizacjach – tak jak my. Zauważyliśmy w ubiegłym roku, że klienci byli zdezorientowani pracą galerii w okresach świątecznych. Owocowało to wzmożonym ruchem telefonicznym do sklepów i było dla nas kłopotliwe oraz nieefektywne, gdyż odciągało pracowników od bieżącej sprzedaży. Po ujednoliceniu zasad pracy wszystkich galerii handlowych prowadzenie działalności będzie prostsze.

Źródło: Magazyn Galerie Handlowe

Fotografia: INTERSPORT Polska

Data publikacji: 22 kwietnia 2020