Roman Tulwin - magazyngalerie.pl

Recman: Nie jest możliwe odrobienie strat poprzez sprzedaż internetową

Trzeci lockdown bardzo negatywnie wpływa na kondycję naszej branży. Wydłużenie zamknięcia galerii handlowych w czasie zimowych wyprzedaży jeszcze pogorszy i tak już bardzo trudną sytuację – podkreśla w rozmowie z Magazynem Galerie Handlowe Roman Tulwin, założyciel i Prezes Recman Sp. z o.o.


Roman Tulwin, Recman: Jak co roku na koniec lutego klienci będą oczekiwali dostępności na półkach nowych towarów z wiosennego sezonu, podczas gdy w sklepach cały czas „uwięzione” są towary zimowe, których sprzedaż 2-krotnie została ograniczona łącznie 8-tygodniowym lockdownem. Zamrożenie ogromnej części zasobów finansowych w gigantycznym zapasie niesprzedanych towarów zimowych dla wielu firm może oznaczać praktycznie brak możliwości nie tylko wprowadzenia nowych sezonów, ale i zapłaty fabrykom za dostarczone kurtki, swetry itd. Pomimo ogromnych wysiłków nie jest możliwe odrobienie strat poprzez sprzedaż internetową. Duża część naszej stacjonarnej sieci sprzedaży opiera się o system franczyzowy i mimo, że sklepy znajdujące się przy ulicy są otwarte z powodu ogólnokrajowej kwarantanny także i ich obroty są znacznie mniejsze, bo klienci rzadziej wychodzą z domów i koncentrują się bardziej na zakupach produktów pierwszej potrzeby, a nie odzieży. Kontynuowanie ograniczeń może doprowadzić całą branżę do niezwykle krytycznej sytuacji.

Patrząc na sytuację za granicą obawiam się, że nie jest to ostatni lockdown. Tym bardziej, że mówi się o spowolnieniu gospodarki przynajmniej do połowy bieżącego roku. Osobiście uważam, że kolejne zamknięcia spowodują załamanie rynku, co doprowadzi do bankructw wielu firm. Decyzje o zamrożeniu handlu są tym bardziej niezrozumiałe, że cała branża bardzo rygorystycznie podchodzi do restrykcji sanitarnych, dbając o bezpieczeństwo klientów i pracowników. Poza branżą odzieżową nie ma takiej drugiej na rynku, która w tak daleko idący sposób dba o bezpieczeństwo klientów. Praktycznie codziennie dokonuje się w naszych sklepach dezynfekcji towarów poprzez ich parowanie, zarówno nowych jak i już przymierzanych produktów. W sklepach spożywczych, tak dzisiaj licznie odwiedzanych przez konsumentów, nawet nie rozważa się tak daleko idących zabezpieczeń. Osobiście uważam, że sklepy odzieżowe mogły by działać na wcześniejszych zasadach uwzględniających reżim sanitarny.

Działania, które powinien podjąć rząd to z pewnością większe i szybciej osiągalne wsparcie zarówno dla mniejszych przedsiębiorców, jak i dużych firm oraz przyśpieszenie szczepień. Od końca czerwca 2020 roku, mimo iż mamy już trzeci lockdown nie uzyskaliśmy żadnego wsparcia, a przecież do czasu kiedy osiągniemy odporność populacyjną nie ma możliwości, żeby życie, a tym bardziej handel sprzed pandemii wróciły do normy.


Źródło: Recman

Fotografia: Recman

Data publikacji: 20 stycznia 2021