Nowelizacja ustawy prądowej. Główne założenia i konsekwencje dla rynku

29 czerwca 2019 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym i niektórych innych ustaw popularnie nazywanej „ustawą prądową”. Jakie konsekwencje niesie ona dla przedsiębiorców?

najważniejsze, zamrożenia cen energii na poziomie z czerwca 2018 r. W konsekwencji dostawcy energii mieli obowiązek stosować ceny z 2018 r., przy czym dotyczyło to zarówno tzw. gospodarstw domowych, jak i odbiorców biznesowych i to niezależnie od rozmiaru prowadzonej działalności. Ustawa ta uchroniła więc także odbiorców biznesowych przed spodziewaną podwyżką cen.

Główne założenia nowelizacji ustawy prądowej. Pomimo składanych przez obóz rządzący zapewnień o zgodności ustawy prądowej z prawem unijnym Komisja Europejska wyraziła swoje wątpliwości w tej materii. W związku z tym 13 czerwca 2019 r. doszło do nowelizacji, która w istotny sposób zmieniła jej pierwotne założenia. Na mocy nowelizacji z dnia 13 czerwca 2019 r. ceny w drugiej części roku pozostały zamrożone jedynie wobec niektórych wskazanych w nowelizacji podmiotów, w tym m.in. gospodarstw domowych, szpitali, jednostek finansów publicznych oraz mikro i małych przedsiębiorców, przy czym poza gospodarstwami domowymi warunkiem utrzymania cen na dotychczasowym poziomie było złożenie przez te podmioty stosownego oświadczenia przedsiębiorcy energetycznemu do dnia 13 sierpnia 2019 r. Zatem przedsiębiorcy prowadzący działalność na większą skalę w drugim półroczu 2019 r. nie mają gwarancji pozostawienia cen energii elektrycznej na dotychczasowym poziomie, a więc muszą liczyć się z podwyżkami.

W zamian nowelizacja umożliwia wystąpienie przez takich przedsiębiorców w terminie do 30 czerwca 2020 r. do tzw. zarządcy rozliczeń cen (spółki Zarządca Rozliczeń S.A.) z wnioskiem o dofinansowanie z tytułu wzrostu cen energii elektrycznej za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2019 r. Kwotę dofinansowania będzie się obliczać jako iloczyn jednostkowej stawki dofinansowania (tj. 15 zł/MWh) i wolumenu energii elektrycznej zakupionej przez odbiorcę końcowego do 31 grudnia 2019 r. oraz zużytej w okresie od dnia 1 lipca 2019 r. do dnia 31 grudnia 2019 r. Co istotne, dofinansowanie to stanowi tzw. pomoc publiczną de minimis w rozumieniu przepisów unijnych, a zatem wsparcie państwa udzielane przedsiębiorcom, którego wartość w trzech kolejnych latach nie może przekroczyć 200 000 euro. Oznacza to, że dla prawidłowego określenia kwoty dofinansowania, o jaką będzie mógł się ubiegać dany przedsiębiorca, będzie należało dokonać podsumowania uzyskanej wcześniej pomocy tego rodzaju. W przypadku, w którym kwota dofinansowania wraz z uzyskaną wcześniej pomocą publiczną przekroczyłaby wspomniany próg, należy odpowiednio dostosować poziom wnioskowanej wartości. Inną kluczową zasadą wynikającą ze wspomnianych przepisów unijnych jest zasada „jednego przedsiębiorstwa” nakazująca traktować przedsiębiorstwa powiązane w określony w tych przepisach sposób jako jednego beneficjenta pomocy de minimis. Zasada ta ma na celu przeciwdziałanie hipotetycznej sytuacji sztucznego podziału przedsiębiorstw, mającej na celu zwiększenie poziomu uzyskiwanego wsparcia. Obowiązuje tu zasada jednego podmiotu gospodarczego. Oznacza to, że jeżeli kilku potencjalnych beneficjentów wsparcia znajduje się w jednej grupie kapitałowej, to wspomniane ograniczenie kwotowe dotyczy całej grupy, a nie poszczególnych spółek. Może się zatem okazać, że jeśli dany podmiot w ostatnich trzech latach uzyskiwał pomoc publiczną, nie będzie mógł skorzystać z dofinansowania.

Wejście w życie nowelizacji powoduje, że w ramach jednego roku 2019 r. obowiązują dwa reżimy prawne w zakresie rekompensat z tytułu wzrostu cen energii i sposobu ich rozliczenia, co zapewne nie wpłynie pozytywnie na działalność instytucji odpowiedzialnych za nadzór nad wykonywaniem ustawy.

Ale to nie wszystko. Dla części odbiorców biznesowych ustawodawca stworzył zupełnie inne zasady uzyskiwania rekompensat.

System rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych. Mowa o podmiotach, które zostały objęte ustawą z dnia 19 lipca 2019 r. o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych, które określone są w załączniku do ustawy (m.in. produkcja aluminium, produkcja papierów i tektury i tym podobne).

W przypadku tych podmiotów, po spełnieniu określonych w tej ustawie warunków, mogą one ubiegać się o rekompensaty przyznawane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, a wnioski należy składać do 31 marca roku następującego po roku, za który udziela się rekompensaty. Wysokość rekompensaty zależy od kilku czynników, w tym między innymi tzw. terminowej ceny uprawnień do emisji, która będzie kalkulowana jako cena średnia dziennych cen zamknięcia kontraktów terminowych na giełdach. Jednocześnie wysokość tego czynnika będzie podawana do publicznej wiadomości przez Prezesa URE do dnia 31 stycznia kolejnego roku. W związku z sytuacją na rynku należy się spodziewać, że cena terminowa będzie wysoka, jednakże ostateczną wysokość tego czynnika poznamy w styczniu 2020 r. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że wysokość rekompensaty za 2019 r. może być co najwyżej oszacowana przez zainteresowane podmioty, z mniejszą lub większą dozą niepewności.

Jednocześnie omawiana ustawa zawiera zastrzeżenie, że rekompensaty za 2019 r. dostaną tylko ci przedsiębiorcy, którzy zrezygnują w terminie 14 dni od wejścia w życie omawianej ustawy (a więc do 12 września 2019 r.) z wyrównania cen za pierwsze półrocze 2019 r. Ustawodawca postawił więc przedsiębiorców w arcytrudnej sytuacji, w której musieli w krótkim czasie dokonać wyboru pomiędzy owym wyrównaniem a rekompensatami, których dokładna wysokość nie była wówczas znana.

Takie rozwiązanie musi budzić wątpliwości zasadniczej natury. Po pierwsze, podmioty prowadzące działalność w sektorze lub podsektorze energochłonnym nie mogą w ogóle skorzystać z dofinansowania przewidzianego nowelizacją ustawy prądowej za drugie półrocze 2019 r., a jednocześnie mogą nie spełnić przesłanek uzyskania rekompensaty zgodnie z ustawą z 19 lipca 2019 r., do których m.in. należy posiadanie wdrożonych systemów zarządzania środowiskowego oraz zarządzania energią. W takim wypadku te podmioty za drugą połowę roku mogą nie uzyskać żadnej formy dofinansowania. Po drugie, wątpliwości musi budzić fakt, że przedsiębiorca, który chciał skorzystać z mechanizmu ustawy prądowej za pierwsze półrocze, musiał zrezygnować z rekompensat za cały 2019 r.

Jakie działania powinni podjąć przedsiębiorcy? Niezależnie od powyższych zastrzeżeń co do wprowadzonego systemu rekompensat przedsiębiorcy liczący na dofinansowanie przewidziane ustawą prądową, jak i ci liczący na uzyskanie rekompensat przewidzianych ustawą o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych powinni pamiętać o ostatecznych terminach złożenia wniosków. W przypadku tych pierwszych wnioski o dofinansowanie będą mogły być składane Zarządcy Rozliczeń S.A. najpóźniej do 30 czerwca 2020. W przypadku drugich – wnioski o przyznanie rekompensat należy złożyć najpóźniej do 31 marca 2020 r. do Prezesa Urzędu Energetyki.

I jedni, i drudzy przed złożeniem wniosków powinni przeanalizować, czy i w jakiej wysokości wsparcie im przysługuje z uwagi na pomoc publiczną uzyskaną w ostatnich trzech latach. Warto wspomnieć, że przypadki przyznawania takiej pomocy są bardzo liczne. Często pomoc ta dotyczy kwot przeznaczanych, przykładowo, na szkolenia czy udział w konferencjach. Pomocą publiczną jest także choćby korzyść osiągnięta przez przedsiębiorców w związku z przekształceniem użytkowania wieczystego w prawo własności.
W określeniu kwoty takiej pomocy za trzy ostatnie lata podatkowe przydatna może się okazać baza Systemu Udostępniania Danych o Pomocy Publicznej (na marginesie warto wspomnieć, że z bazy tej najczęściej korzystają organy administracji badające wnioski o udzielenie kolejnego rodzaju wsparcia).

Oczywiście nie jest powiedziane, że przedstawione powyżej zasady nie zostaną przez ustawodawcę zmienione. Wkrótce powinniśmy się przekonać, czy koncepcja regulowania cen energii na poziomie ustawowym – i związane z tym systemy rekompensat – będą kontynuowane także w 2020 r. Tak czy inaczej przedsiębiorcy powinni zachować czujność.

Źródło: GKR Legal

Fotografia: Envato Elements

Data publikacji: 8 grudnia 2019