Sprzedaż produktów kosmetycznych w Polsce od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie, a według prognoz w 2023 roku wartość rynku będzie oscylować w granicach 31 mld złotych. Niezmiennie, towary te kupujemy głównie w drogeriach (58 proc. kupujących), lecz to kanał e-commerce zyskuje w ostatnich latach najbardziej na znaczeniu, jest to już 20 proc. całego wolumenu kosmetycznego. Najczęściej Polacy kupują produkty higieny osobistej, takie jak kosmetyki do włosów, mydła i żele do ciała, a także kosmetyki do golenia.

Logistyka beauty

Warto wspomnieć, że branża kosmetyczno-drogeryjna jest jedną z najbardziej wymagających kategorii w łańcuchu dostaw. Wymaga znajomości wielu przepisów, specjalistycznego zabezpieczenia produktów niebezpiecznych (ADR-ów) i odpowiedniego zaplanowania. Operatorzy stosują kilka podstawowych zasad: FIFO (firt in, first out), polegającą na tym, że towary, które zostały jako pierwsze przyjęte do magazynu, z uwagi na datę produkcji, pierwsze wychodzą do kolejnych procesów czy FEFO (first expired, first out), która nakazuje wysyłać z magazynu jako pierwsze produkty, które najwcześniej tracą okres ważności. Do tego dochodzą konieczność zapewnienia odpowiedniej temperatury, wilgotności i oświetlenia. Wszystkie te parametry sprawiają, że proces ten jest skomplikowany, wymaga doskonałej organizacji magazynu oraz ciągłej kontroli. Tylko tak można zapewnić najwyższą jakość kosmetyków na każdym etapie procesu.

Modele współpracy z operatorem logistycznym

W branży beauty najczęściej możemy wyróżnić 2 modele współpracy:

• Obsługa logistyczna sieci retail oraz kanału e-commerce
• Obsługa wyłącznie sklepu internetowego

O wyborze modelu decyduje przede wszystkim skala działalności firm oraz rodzaj oferowanego asortymentu. Warto podkreślić, że obsługa sieci perfumeryjnych premium z kilkudziesięcioma sklepami stacjonarnymi różni się od dużych sieci drogeryjnych (od kilkuset, do nawet ponad tysiąca placówek). Różnica polega przede wszystkim w jednostkach obsługiwanych produktów, gdzie dla perfumerii (nawet w B2B) jest to pojedyncza sztuka towaru, a dla drogerii są to głównie opakowania zbiorcze, bądź palety. Zatem, dla perfumerii uzasadnione jest prowadzenie wspólnych operacji logistycznych dla kanału B2C i B2B z jednego magazynu, a dla sieci drogerii zazwyczaj stock jest rozdzielany.

W Arvato obsługujemy oba te modele – dla znanej sieci perfumeryjnej zapewniamy logistykę zarówno dla kanału e-commerce, jak i zatowarujemy salony stacjonarne (tzw. replenishment). Ze względu na specyfikę produktów (zazwyczaj małe produkty o dużej wartości) opieramy się na jednostkach, zarówno podczas przyjęcia towaru ze 100 proc. kontrolą jakości, przez magazynowanie, po pakowanie i wysyłkę, a także w ramach uzupełnienia stocków w sklepach, jak i również dostawę do klienta ostatecznego (który może zamówić paczkę do perfumerii). Rolą operatora logistycznego jest zapewnienie pozytywnego doświadczenia zakupowego, zatem nie bez znaczenia jest sposób pakowania produktów czy wykorzystanie tzw. usług VAS (value added services) w przypadku np. tworzenia zestawów świątecznych.

Autor: Przemysław Klich – ekspert w zakresie logistyki dla: e-commerce oraz sieci detalicznych. Od ponad 20 lat zajmuje się szeroko pojętymi usługami dla kanału e-commerce (logistyka, programy lojalnościowe, płatności). Obecnie dyrektor ds. sprzedaży w Arvato Polska.