Branża second handów mocno rośnie

Rozmowa z Anną Maciejewską, Dyrektor Sieci Sprzedaży VIVE Textile Recycling

W szybkim tempie rośnie grono osób, które troszczą się o środowisko. Coraz częściej rezygnują z plastikowych opakowań czy toreb, do kawiarni wybierają się z własnym kubkiem, a do pracy dojeżdżają na rowerze. Także w modzie kierują się ekoświadomością, kupując np. używane rzeczy. Według danych GUS już niemal 1/3, czyli ponad 10 mln dorosłych Polaków, ubiera się w second handach, a liczba działających dziś sklepów to blisko 30 tys. O misji VIVE Profit, nieszablonowych ekoprojektach, potencjale recyklingu tekstyliów i przyszłości rynku rozmawiamy z Anną Maciejewską, Dyrektor Sieci Sprzedaży VIVE Textile Recycling

Chęć posiadania czegoś unikatowego, oszczędność czy troska o środowisko? Jakimi motywami zakupowymi kierują się klienci second handów i komisów z odzieżą używaną?
Niewątpliwie każdy z wymienionych aspektów ma wpływ na decyzje zakupowe. Jak grzyby po deszczu powstają komisy z markami Premium. Sweter, buty czy torebka dostają kilka żyć. Klienci chętnie korzystają z second handów, przy czym każdy oczekuje od ich oferty czegoś innego. Młodzież i klienci do 45 lat szukają unikatów, perełek, drogich marek. Ludzie starsi kochają spędzać czas, szukając atrakcyjnych cen. Jest również spore grono osób, które troszcząc się o środowisko kupuje rzeczy używane.

Według niektórych źródeł osoby w przedziale wiekowym od 18. do 24. roku życia wyrzucają odzież po założeniu jej od jednego do pięciu razy, czyli pozbywają się niemal nienoszonych produktów. Skąd ten trend?
Ten trend dyktuje moda, młodzi chcą być na czasie. Zwracają baczną uwagę na wygląd, chcą być dziś inaczej postrzegani i modni. Nowe kolekcje pojawiają się przy tym nawet co trzy tygodnie. Do tego dochodzą ciągłe promocje i przeceny, dzięki którym tanie produkty można kupić we wszystkich dużych sieciach. Nowe, zgodne z najnowszymi trendami produkty są w zasięgu ręki, z czego młodzież chętnie korzysta. Fast fashion sprawia, że niezniszczone i niezużyte ubrania są po krótkim czasie zupełnie niemodne i zaczynają się wydawać niepotrzebne. Tymczasem nowe kolekcje kuszą niezwykle atrakcyjnymi cenami. Jednocześnie jakość produktów stale się pogarsza, co sprawia, że po 2–3 praniach ubrania trzeba wymienić na nowe. W konsekwencji konsumpcjonizm drastycznie rośnie.

Liderami w handlu używaną odzieżą są USA i Wielka Brytania. Rocznie eksport tego towaru ze Stanów wynosi ok. 700 mln dolarów, a z Wielkiej Brytanii 500–600 mln dolarów. Jak na tym tle wypadają Polacy?
W tym biznesie liczy się także Polska, która jest pierwsza na liście odbiorców brytyjskich ubrań z drugiej ręki. Za nami jest Ghana, Pakistan i Ukraina. Krajowy rynek odzieży używanej szacowany jest na 5–6 mld zł rocznie. Według danych GUS już niemal 1/3 – ponad 10 mln dorosłych Polaków – ubiera się w sklepach z odzieżą używaną. Liczba działających sklepów to prawie 30 tys., branża więc mocno rośnie.

 

 

Sieć VIVE Profit to już ponad 30 lokalizacji w Polsce. Jakie atuty Państwa firmy decydują o tym, że centra handlowe coraz chętniej nawiązują z Wami współpracę?
Przede wszystkim jesteśmy stabilną siecią. Stoi za nami ponad 20 lat doświadczenia na rynku. Jednocześnie jesteśmy wiarygodnym i dużym partnerem biznesowym, który wynajmuje powierzchnie handlowe od 900 do 1200 m kw. Ponadto jesteśmy cennym najemcą ze względu na atrakcyjny produkt. Dzięki temu generujemy duży ruch w centrach handlowych tych klientów, których przyciągamy ogromną ilością bardzo dobrej jakości multibrandowej odzieży w przystępnych cenach. Oferujemy szeroki asortyment, przyciągając klienta praktycznie w każdym wieku. To nas mocno wyróżnia. Jednocześnie doskonale wpasowujemy się w panujący trend ochrony środowiska.

Dziś sieć VIVE Profit to już ponad 30 sklepów. W jakich regionach Polski lokują Państwo swój biznes?
Na ścianie wschodniej obecni jesteśmy we wszystkich większych miastach. Jednocześnie dotarliśmy już na Śląsk, gdzie mamy 8 sklepów, i na północ (do Bydgoszczy i Gdańska), gdzie mamy 2 obiekty, w tym jeden Premium. Na zachodzie otworzyliśmy we wrześniu sklep w Poznaniu. Skupiamy się na dużych miastach, powyżej 100 tys. mieszkańców i retail parkach, w których doskonale sprawdzają się sklepy w formacie dyskontowym o powierzchni 1000 m kw. Coraz więcej naszych sklepów zlokalizowanych jest w galeriach i parkach handlowych, przy hipermarketach, gdzie jest możliwość swobodnego zaparkowania samochodu.

Gdzie i kiedy odbędą się najbliższe otwarcia?
Obecnie zajmujemy się usystematyzowaniem standardów sieci i dajemy sobie krótki oddech. Z tego powodu kolejne otwarcia planujemy w trzecim kwartale 2019 roku.

Prowadzą Państwo działalność w dosyć niszowej branży, którą nieczęsto można spotkać w centrach handlowych. Wydaje się, że nie każde centrum handlowe jest również na nią gotowe. Które lokalizacje są zawsze najtrudniejsze do pozyskania i dlaczego?
Nie spotkaliśmy się z trudnościami w tym zakresie. Często to same centra handlowe zwracają się do nas z ofertą najmu, ponieważ jesteśmy pożądaną marką, generującą duży napływ klientów.

Jesteśmy zainteresowani lokalami o powierzchni od 900 do 1200 m kw. To jednak nie jedyny wymóg. Istotne jest również sąsiedztwo dużych osiedli, dobra komunikacja oraz właściwa komercjalizacja pobliskich obiektów.

Jakie lokalizacje są zatem dla Państwa priorytetowe?
Jesteśmy zainteresowani lokalami o powierzchni od 900 do 1200 m kw. To jednak nie jedyny wymóg. Istotne jest również sąsiedztwo dużych osiedli, dobra komunikacja oraz właściwa komercjalizacja pobliskich obiektów. Ważne jest też zapewnienie możliwości dojazdu dla aut 40-tonowych oraz obszernego parkingu na około 65 miejsc. Mając na uwadze komfort zakupów klientów, zwracamy uwagę na to, by obiekt był przestronny. Najchętniej wybieramy lokale o jednorodnym kształcie, bez dodatkowych przeszkód typu słupy, utrudniających poruszanie się po wielkopowierzchniowym sklepie. Lokal winien dysponować jednorodną powierzchnią handlową, oświetloną systemem LED dającym natężenie 500 lux, pomieszczeniami zaplecza socjalnego dla 10 osób oraz strefą dostaw dla pojazdów ciężarowych, skomunikowaną z salą sprzedaży w sposób bezprogowy.

Dbają Państwo o najwyższy komfort klientów podczas robienia zakupów, a ład i porządek zdecydowanie temu sprzyja. Na jakie działania visual merchandisingowe Państwo stawiają w tym zakresie?
Przede wszystkim zwracamy uwagę na logiczne ustawienie sklepu, adekwatne do pory roku i obowiązującej akcji marketingowej. Asortyment metkowany zawsze wyeksponowany jest przy wejściu. Ubrania we wszystkich naszych sklepach można przeglądać na wieszakach, stojakach i w koszach. Sklepy oferują asortyment tekstyliów różnych marek, w bogatej kolorystyce i rozmiarach. Produkty są pogrupowane w kategorie, np. spodnie, koszule, sukienki, ubranka dla dzieci, jeans. W lokalu można również znaleźć dodatki i akcesoria przydatne w gospodarstwie domowym, które są odpowiednio wyeksponowane w przestrzeni sklepu. Aktualnie jesteśmy w trakcie zmiany ekspozytorów cen i cenników. Wszystko po to, by nasi klienci czuli się w sklepach sieci VIVE Profit komfortowo i mogli jeszcze łatwiej dokonywać zakupów.

Grupa VIVE jest pionierem innowacyjnych wdrożeń w zakresie recyklingu tekstyliów. Czy może Pani przybliżyć szczegóły tych działań?
Tekstylia sortowane w Kielcach, które spełniają wymogi jakościowe, trafiają do sklepów VIVE Profit. W ten sposób ratujemy odzież, oferując rzeczy bardzo dobrej jakości. Wykorzystując potencjał tekstyliów, nie ograniczamy się jedynie do ich sprzedaży. Ubrania, które wymogów nie spełniają i nie zasilają sklepów, nie muszą bowiem trafiać do kosza. Z taśmociągu w sortowni VIVE Textile Recycling wyruszają w dalszą podróż ku ponownemu wykorzystaniu. Z ubrań powstaje czyściwo stosowane w branży budowlanej oraz motoryzacyjnej. Ta z kolei wykorzystuje włókninę m.in. do wypełniania wnęk w drzwiach samochodów czy produkcji podsufitek nawet takich marek jak Ferrari. Z tekstyliów powstaje kompozyt tekstylny używany w elementach konstrukcyjnych i architekturze czy paliwo alternatywne, z którego korzystają polskie cementownie. Swetry moherowe wysyłane są do Indii, gdzie zostają użyte do produkcji dywanów. Ubrania mogą się rozkładać na wysypisku setki lat! Dlatego też tak ważne jest, aby wydłużać ich cykl życiowy i uczyć społeczeństwo poprawnych zachowań w zakresie gospodarowania odpadami, w tym np. dawania drugiego życia tekstyliom.

Portret

Doświadczenie zawodowe

Od ponad 20 lat pracuję w handlu, w sieciach z modą i elektroniką użytkową. Zajmowałam się głównie zarządzaniem w takich obszarach jak sprzedaż, zakup, finanse i marketing. Były to zazwyczaj sieci własne, ale mam też 8 lat historii w biznesie franczyzowym. Jestem znana jako mocny negocjator. Jestem Dyrektorem Sieci, odpowiadam za funkcjonowanie sieci sprzedaży B2C. Moim zadaniem jest ustalenie strategii na najbliższe lata, w tym rozwój sieci w Polsce. W dalszej perspektywie być może również zagranicą.

Wypoczynek?

Wypoczywam aktywnie, uprawiając sport. Kocham podróże i poznawanie nowych kultur. Zachwyca mnie Polska. To jak się rozwinęliśmy na przełomie ostatnich lat, ile jest pięknych miejsc do odwiedzenia. Ale lubię też podróże dalekie. Ostatnim kierunkiem jest Ameryka Południowa. Mocno zapadł mi w pamięć spokój Dominikany, gdzie ludziom do szczęścia wystarcza białe krzesło z plastiku i rum. Tak spędzają całe godziny, w słońcu, towarzystwie sąsiadów i bliskich, z nieustającym uśmiechem na twarzach!

Dewiza życiowa?

Na prawym nadgarstku mam tatuaż – NEVER GIVE UP (nigdy się nie poddawaj)! To moje motto, które pcha mnie do działania, zawsze w bardzo optymistycznej aurze!

Ulubiona książka?

Lubię biografie, szczególnie te poświęcone silnym osobowościom. Ostatnio dużo czytam o himalaistach (Kukuczka, Rutkiewicz, Bielecki), których historie pokazują granice ludzkich możliwości, siłę miłości do gór, adrenalinę, popychającą do tego, żeby się wspinać, potrzebę poświęcenia wszystkiego, co mają, w tym rodziny, a często nawet i życia. Góra zniewala wszystko!

Kuchnia?

Zdecydowanie azjatycka. I to w każdej postaci. Curry i sushi mogę jeść non stop.

Perfumy?

Tom Ford i Bottega Veneta.

Samochód?

Nieustannie Ford Mustang, najlepiej z mojego rocznika (śmiech).

Muzyka?

Z tym bywa różnie – jazz, pop, coraz częściej muzyka klasyczna.

Najlepszy film?

Dużo większe wrażenie robi na mnie teatr, nie jestem telewidzem. Teatr wywołuje we mnie potrzebę całkowitego zatrzymania, oddania sztuce i refleksji. Uwielbiam przy tym starsze pokolenie aktorów, np. Jana Englerta, Jerzego Stuhra czy Krystynę Jandę.

Kultura w czasie wolnym?

Teatr, kino, książka, muzeum.

Ulubione marki

Lubię klasykę i minimalizm, nie mam ulubionej marki.

W jaki sposób zatem edukują Państwo społeczeństwo w tym zakresie?
Uważamy, że edukacja w zakresie ekologii powinna być zakorzeniana w świadomości od najmłodszych lat, aby stanowiła naturalną potrzebę i stała się nawykiem. Stąd też potrzeba edukacji ekologicznej skierowanej do najmłodszych. Fundacja VIVE Serce Dzieciom, jako podmiot Grupy VIVE, prowadzi liczne inicjatywy w tym zakresie, np. program „Dbam o świat od najmłodszych lat”, w którym wspólnie z wydawnictwem MAC Edukacja wydała publikację dla dzieci, mówiącą o wadze recyklingu i promującą postawy pro-ekologiczne. Fundacja prowadzi również konkurs dla młodzieży „Recykling na miarę”, polegający na przygotowaniu obrazów z materiałów tekstylnych pochodzących z recyklingu.

Czy to jest właśnie misja VIVE Profit?
Tak, naszą misją jest uświadomienie Polakom, że wszystko, czego używamy w życiu codziennym, może znaleźć drugie zastosowanie. Służy temu portal konsumencki Szafa VIVE, dzięki któremu użytkownicy mogą inspirować się proponowanymi stylizacjami z ubrań oferowanych przez naszą sieć. Jesteśmy obecni na portalach społecznościowych, na których zachęcamy do bycia eko i pokazujemy jak zaadoptować nieprzydatne przedmioty, by spełniały zaskakujące funkcje zanim trafią na wysypisko. Wpisujemy się tym samym w nurt upcyklingu, czyli ponownego wykorzystania surowca, w rezultacie którego powstają przedmioty o wyższej wartości użytkowej.

Jakie inne działania podejmujecie, aby aktywnie promować postawy prospołeczne?
Grupa VIVE jest jednocześnie inicjatorem nurtu Textile Upcycling, w ramach którego realizuje ciekawe projekty. Już w 2015 roku, we współpracy z projektantem mody Mariuszem Przybylskim, VIVE Textile Recycling pokazała kolekcję „Transplantacja”, składającą się z eleganckich kreacji uszytych z materiałów pochodzących z recyklingu. Projekt był przedsięwzięciem, na które nie odważyła się dotychczas żadna marka modowa w Polsce, nie mówiąc o firmach z segmentu recyklingu odzieży używanej. Kolejny projekt w ramach nurtu miał premierę w 2016 roku. Tym razem z dodatkowym partnerem – WWF Polska, częścią międzynarodowej organizacji ekologicznej, która od 50 lat chroni przyrodę na całym świecie. W rezultacie powstała kolekcja „Adaptacja”, na którą składała się seria limitowanych toreb casualowych. Materiał na torby, dokładniej melanżowy filc, powstał z tekstyliów wyselekcjonowanych w VIVE Textile Recycling.

 

 

Zapraszają więc Państwo do współpracy nie tylko znanych projektantów i organizacje ekologiczne, ale również sportowców.
Zgadza się. Do szerzenia idei Textile Upcyklingu włączeni zostali również zawodnicy drużyny VIVE Kielce, Mistrzowie EHF Champions League w sezonie 2015/2016, którzy w 2017 roku pokazali się w specjalnie dla nich uszytych stylizacjach projektu Mariusza Przybylskiego w projekcie „Re:Aktywacja”. Ważnym elementem stroju była czerwona poszetka zdobiąca szafirową marynarkę. Jedwab z domieszką satyny został skrupulatnie wyselekcjonowany w dziale produkcji VIVE Textile Recycling. Ostatnia nasza realizacja to unikatowa kolekcja ekskluzywnych much stworzona w projekcie „Bow Re:Tied” z materiałów pochodzących z recyklingu tekstyliów, które trafią do ambasadorów na całym świecie, partnerów biznesowych Grupy VIVE i dziennikarzy.

Liczne przedsięwzięcia VIVE Profit są często nagradzane w wielu konkursach. Które najważniejsze projekty zostały docenione?
Grupa VIVE jest faktycznie często nagradzana za swoje zaangażowanie społeczne. Ostatnie nagrody to Lider Ekonomii Społecznej, przyznana przez Marszałka Województwa Świętokrzyskiego, czy Firma Dobrze Widziana Business Centre Club. Bertus Servaas, prezes VIVE Textile Recycling, za działalność charytatywną został w 2011 roku odznaczony przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Firma VIVE Profit Center rozpoczęła współpracę przy produkcji programu telewizji Polsat „Supermodelka Plus Size”. Uczestniczki biorące udział w projekcie stworzyły modowe stylizacje w jednym ze sklepów VIVE Profit. Skąd pomysł na udział w tej telewizyjnej produkcji?
Program „Supermodelka Plus Size” miał na celu podkreślenie, że urodę i kobiecy czar reprezentują nie tylko szczupłe panie, dominujące na modowych pokazach i wybiegach. Duże też może być i jest piękne. Wspierając realizację jednego z odcinków programu, zaakcentowaliśmy, że piękno nie zależy od rozmiaru. Swoim działaniem obalaliśmy jednocześnie mit, że aby ubrać się modnie, trzeba dużo wydać. Wspólnie z uczestniczkami projektu udowadniamy, że w second handach można znaleźć stylowe, niepowtarzalne ubrania za niewielkie pieniądze.

„Supermodelka Plus Size” to jednak nie debiut VIVE Profit w programie telewizyjnym.
To prawda, projekt „Supermodelka Plus Size” to kolejna współpraca naszej marki przy realizacji programu modowego. Wcześniej, w programie ,,Jacyków w Twojej szafie”, znany stylista Tomasz Jacyków pomagał Polkom w odnalezieniu własnego stylu. Prowadzący zabierał uczestniczki do sklepów sieci VIVE Profit i pokazywał jak można dobierać garderobę, a przy pomocy drobnych poprawek krawieckich nadawać ubraniom nowy charakter. Efektem była całkowita metamorfoza uczestniczek programu.

Nie ukrywamy, że zakaz handlu w niedziele zmienił rzeczywistość. Dokonaliśmy zmiany modelu biznesowego naszej działalności i dostosowaliśmy go do zmian w dniach handlowych.

Rok 2018 był trudny dla branży. Wprowadzenie podatku od nieruchomości, nowa ustawa RODO, ale przede wszystkim zakaz handlu w niedzielę spowodowały, że wiele firm musiało poważnie zrewidować swoje założenia. W jaki sposób w/w wydarzenia wpłynęły na działalność Państwa firmy?
Nie ukrywamy, że zakaz handlu w niedziele zmienił rzeczywistość. Dokonaliśmy zmiany modelu biznesowego naszej działalności i dostosowaliśmy go do zmian w dniach handlowych, wydłużając godziny pracy w dni powszednie. Wdrożyliśmy również działania marketingowe, stymulujące wzrost sprzedaży w tygodniu. Dzięki temu nasze obroty znacząco się nie zmieniły.

Na jakich działaniach chcą się Państwo skupić w nowym roku? Jakie są Państwa cele rozwojowe?
Przede wszystkim skupimy się na usystematyzowaniu standardów obowiązujących w naszych sklepach. Jedną z pierwszych zmian będzie ujednolicenie cykli dostaw w całej sieci na 1-tygodniowe. Jednocześnie będziemy pracować nad ciągłym doskonaleniem obsługi klienta. Chcemy, by czuli się oni u nas dobrze i z przyjemnością wracali na kolejne zakupy.

Według raportu ThredUP rynek mody używanej do 2022 roku ma być wart 41 mld dolarów. Czy rzeczywiście przyszłość wygląda tak optymistycznie?
Cytowany przez magazyn The Atlantic Mattias Wallander, szef firmy recyclingu tekstylnego USAgain, twierdzi, że Amerykanie kupują obecnie pięć (!) razy więcej odzieży niż w latach 80. ubiegłego stulecia. Ubrania zużywają się coraz szybciej. Fast fashion sprawia, że ubrania szyte są szybko i tanio, i równie szybko lądują w koszu na śmieci. W konsekwencji trafiają do takich firm jak VIVE Textile Recycling. Potencjał recyklingu tekstyliów, przy wciąż rosnącym poziomie konsumpcjonizmu, jest więc ogromny.

Dziękujemy za rozmowę.

 

Źródło: Magazyn Galerie Handlowe

Fotografia: VIVE Textile Recycling

Data publikacji: 31 stycznia 2019